W kilkudziesięciu miastach w Stanach Zjednoczonych trwają protesty, które, w co poniektórych miejscach są bardzo niebezpieczne. Jednym z takich miast jest z pewnością Los Angeles, toteż ludzie ograniczają wychodzenie z domu do minimum.
Colin Farrell mimo wszystko wyszedł z domu i wybrał się na zakupy. Nie umknęło to oczom czujnych paparazzich.
Aktor postawił na najbardziej wygodną stylizację czyli sportowy dres. Musimy przyznać, że w takim wydaniu aż trudno jest go rozpoznać.
Mimo luzowania obostrzeń nie można zapominać o pandemii koronawirusa. Aktor wciąż jest bardzo uważny, toteż nie rusza się z domu bez maseczki ochronnej.
Patrząc na najnowsze zdjęcia Colina Farrella, można zauważyć, że aktor nieco przystopował z ćwiczeniami. Czyżby była to zmiana do roli, czy po prostu zaniedbanie?
Colin Farrell jeszcze kilka miesięcy temu wyglądał znacznie lepiej. Czy zobaczymy go jeszcze w takim wydaniu? Czas pokaże!