Maciej Zień marzył o penthousie. Jego poszukiwania zakończyły się sukcesem i od ponad roku mieszka w jednym z apartamentowców w Warszawie. Nie ukrywa, że wybrane lokum spełnia wszystkie jego wymagania.
W pomieszczeniach dominują jasne barwy, które projektant wybrał świadomie. Taka kolorystyka pomaga mu się odprężyć.
Mieszkanie urządzone jest w stylu francuskim, który projektant wręcz uwielbia. W pomieszczeniach można znaleźć wiele przedmiotów, których kupowanie sprawia mu wiele radości. Każda rzecz, jaka pojawia się w domu, jest dla Macieja bardzo istotna, gdyż musi się dobrze czuć w ich otoczeniu.
Jednak jak się okazuje, projektantowi wciąż 'mało'. Co chwila dokupuje nowe dodatki. Sam żartuje, że ma mnóstwo rzeczy, 'jednak jeszcze się jakoś mieści'.
Ulubionym miejscem Macieja Zienia w mieszkaniu jest salon. Tu spędza najwięcej czasu: czyta, rysuje, a nawet spożywa posiłki.
Na pewno chętnie także relaksuje się w łazience w ulubionej kolorystyce. Oprócz prysznica znalazła się także wanna, przy której postawione są świece, tworzące podczas kąpieli przyjemny klimat.
Z łazienki wychodzi się wprost do sypialni. Znajduje się tu wielkie łóżko, szafka nocna i biurko z krzesłem. Pomieszczenie wydaje się być znacznie większe, dzięki lustrom zamocowanym nad zagłówkiem.
Mat. prasowe
Nas jednak urzekł taras. Jest sporych rozmiarów i znajduje się tu mnóstwo zieleni. Projektant zadbał o przytulną część wypoczynkową. Wiele miejsca zajmują wygodna kanapa oraz stolik, które są postawione na czarnym dywanie.
Mat. prasowe
Jak Wam się podoba?