Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wybrali się do centrum handlowego, uwagę zaś zwracał wyjątkowo krotki sweter (sukienka?), który PPD miała na sobie. Co ciekawe, Małgorzata Rozenek na wiosennej ramówce TVN zażartowała ze skąpej stylizacji Mai Sablewskiej.
Te nasze gwiazdy to jednak się kochają :)
Posted by Plejada.pl on 22 styczeń 2016
PPD w ten sposób nawiązała do tytułów artykułów w portalach, które opublikowały zdjęcia z tego spaceru. Biorąc pod uwagę jej stylizację, trudno się jednak dziwić, że niemal wszystkie uderzyły w ten sam ton: Rozenek zapomniała spodni.
To już brak spodni, czy jeszcze sukienka mini? Cóż, ocenę pozostawiamy Wam. To, co nie ulega wątpliwości to fakt, że PPD i Radek Majdan nie mogli się od siebie odkleić. Para szykuje się do ślubu, choć na razie nie zdradza jego daty.
Na wiosennej ramówce TVN Maja Sablewska zaprezentowała się w skórzanej spódnicy, która faktycznie do długich nie należała. A teraz pytanie do Was: czyja kreacja była krótsza: sweter Rozenek, czy mini Sablewskiej? Wpisujcie w komentarzach ;)
Z kolei Małgorzata Rozenek na wiosennej ramówce TVN z całą pewnością miała spodnie. Tego dnia wystąpiła w eleganckim białym garniturze. O ile z dolną częścią garderoby nie było problemu, o tyle sprawiała je górna część - Rozenek wciąż musiała pilnować, by nic nie "wypadło" jej z dekoltu.
Do swetra Rozenek dobrała szare getry i czarne kozaki. Małgorzata Rozenek wiosną poprowadzi w TVN nowy program "Damą być", w którym będzie uczyła młode dziewczyny zasad savoir-vivre'u i obycia w towarzystwie. Sama ponoć również pobierała lekcje stylu i dobrych manier, które miały lepiej przygotować ją do nowej roli. Przez chwilę martwiliśmy się, że przykrótkie sukienki i ogromne dekolty staną się już przeszłością, jednak wszystko wskazuje na to, że Rozenek nie zamierza z nich rezygnować.
Zarówno Rozenek jak i Majdan słyną z tego, że przykładają wagę stroju, a przy okazji mają bardzo podobny styl. Oboje mieli na sobie granatowe kurtki ze złotymi ozdobnymi guzikami.
Rozenek kupiła kilka kosmetyków.
Tuż przy wejściu do sklepu Radek Majdan coś zauważył...
A jednak nie, wcale nie chodziło o "brak spodni", a o coś, co prawdopodobnie przyczepiło się do przy butów Rozenek.
Jeszcze tylko chwila na zakupy spożywcze.
I zakochani mogli już udać się do domu.