Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są szczęśliwymi posiadaczami przepięknego dworku w Jajkowicach. Miejscowość położona jest na granicy województw mazowieckiego i łódzkiego. Posiadłość Emilin pochodzi z XIX wieku. To właśnie w tej uroczej scenerii para wzięła ślub. Teraz małżonkowie mieszkają tu razem ze swoją córeczką Kaliną. Piękna architektura, dużo zieleni dokoła - trzeba przyznać, że to prawdziwy raj na ziemi.
Małżonkowie oprowadzili reporterkę "Uwagi" TVN po swoim ogromnym ogrodzie. Okazuje się, że Urbańska i Józefowicz mają małą prywatną plażę i specjalne miejsce, gdzie ich goście mogą... łowić ryby.
Natasza i Janusz są też szczęśliwymi posiadaczami ogrodowej sauny.
Wnętrza dworku Natasza i Janusz urządzili nowocześnie, ale i z poszanowaniem tradycji. Nie brakuje tu nowoczesnych sprzętów, obok których stoją drewniane regały z książkami.
Widać, że małżeństwo uwielbia czytać - na każdym kroku można się natknąć na stosy książek. Na półkach można też znaleźć inne skarby, jak choćby... statuetka Wiktora.
Widać, że para jest przywiązana do pamiątek. Na honorowym miejscu w domu wisi ich ślubne zdjęcie. A szuflady skrywają prawdziwe skarby. Urbańska pokazała reporterce TVN naszyjnik, który dostała od Niny Andrycz po finale "Tańca z gwiazdami". Do biżuterii był dołączony liścik o treści:
Józefowicz zaprosił też kamery do salonu, gdzie pokazał swoją kolekcję butelek. Reżyser uwielbia domowe nalewki. Eksperymentuje z recepturami, co przysparza mu popularności wśród znajomych. Niestety, Natasza nie podziela jego pasji.