Ma zaledwie 22 lata i startował z przedostatniego miejsca tarnowskiej listy Prawa i Sprawiedliwości, mimo to głosowało na niego prawie 10 tys osób, co dało mu pewny mandat w sejmie. Młody poseł nie jest spokrewniony ze Zbigniewem Ziobro, ale zbieżność nazwisk z pewnością przyczyniła się do jego spektakularnego sukcesu.
23-latek z Lublina jest świeżo upieczonym posłem Ruchu Palikota. Głosowało na niego prawie siedem tysięcy osób.
Była posłaną poprzedniej kadencji. Mandat z ramienia Platformy Obywatelskiej uzyskała mając 25 lat. Podczas pracy jako posłanka zasłynęła w zasadzie tylko tym, że została mamą. Mamą jest nadal, posłanką już nie.
Nazwisko pomogło z pewnością w uzyskaniu mandatu posłowi poprzedniej kadencji Łukaszowi Tuskowi. Parlamentarzystą Platformy Obywatelskiej został w wieku 22 lat. Jest on dalekim krewnym premiera, ale ewidentnie wolał pozostać w cieniu, bo niewiele było o nim słychać.
Były prezes Młodzieży Wszechpolskiej wszedł do sejmu z ramienia Ligi Polskich Rodzin w wieku 23 lat. Na szczęście mamy to już za sobą i miejmy nadzieję, że nigdy więcej się to polskiemu parlamentowi nie zdarzy.