Krzysztof Ibisz w trakcie rozmowy z Pomponikiem nie ukrywał swojego poparcia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przy okazji gwiazdor odniósł się do nietypowej licytacji Macieja Musiała. Przypomnijmy, że w ramach licytacji na rzecz WOŚP aktor zaproponował wysprzątanie domu zwycięzcy w rytm piosenki "Explosion" duetu Kalwi i Remi, co wywołało ogromne zainteresowanie.
Krzysztof Ibisz przyznał w wywiadzie, że planował wziąć udział w aukcji Macieja Musiała na rzecz WOŚP, jednak kwota, którą osiągnęła licytacja (obecnie 100 749,00 zł), była zaporowa. - Nie dozbierałem. Ucieszyłem się, że może mi posprząta dom w rytm zapętlonej muzyki i niestety ta licytacja moje oszczędności pochłonęła i nie udało się (...). Ale może Maciej kiedyś wpadnie, ja też lubię sprzątać. Możemy razem chatę ogarnąć" - przyznał z uśmiechem prezenter. W dalszej części rozmowy Krzysztof Ibisz wyznał, że stara się wspierać różne inicjatywy charytatywne w tym Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. - To piękna idea, a ja staram się pomagać na wielu polach - powiedział w rozmowie z Pomponikiem.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tatiana Okupnik przeżyje szok, gdy zobaczy ten komentarz. Porównano ją do Ibisza
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, jak każdego roku, tak i w tym cieszy się wsparciem wielu znanych osób. Agata Młynarska wyraziła swój podziw dla charytatywnej akcji Jurka Owsiaka. - Uważam, że Orkiestra przyniosła Polsce tyle dobra i tyle wspaniałych dni, które spędziliśmy razem, tyle kolorów, tyle radości i szczęścia (...). Nie chcę słyszeć tych złych słów. Wiem, że one są, mam tego świadomość, ale myślę, że Polacy są mądrzy i wiedzą bardzo dobrze, kto jest czego wart. Na tym się skupmy. Żeby było pięknie - powiedziała dziennikarka w rozmowie z Pomponikiem.