Specjalistki od PR miażdżą Rzeźniczaka. To coś więcej, niż strzał w kolano. "Wizerunkowe seppuku" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Jakub Rzeźniczak przez lata uchodził za dobrze zapowiadającego się piłkarza. Niestety, jego sukcesy sportowe zostały raczej przyćmione przez jego słabość do kobiet. 

Specjaliści od PR-u nie mają wątpliwości. "Strzelił sobie w kolano"

Niedawno Rzeźniczak zebrał się w sobie i po wielu miesiącach konsekwentnego odmawiania wywiadów, zgodził się wziąć udział w podcaście Żurnalisty, gdzie wyprał publicznie brudy sprzed kilku lat. Mówił o tym, że Zając zdradzał jeszcze przed ślubem, a Taraszkiewicz była "panią na telefon". Wspomniał, czemu nie chciał się zgodzić na leczenie syna w Izraelu.

Postanowiliśmy zapytać PR-owców, co sądzą o "wywiadzie", a raczej wypluciu wszystkich brudów z miłosnego życia.

Jakub Rzeźniczak nie miał najlepszego wizerunku do tej pory, ale to, co zrobił wywiadem u Żurnalisty można nazwać "wizerunkowym seppuku". Po pierwsze - na osobę, której opowiedział o swoim życiu wybrał sobie mężczyznę o wątpliwej moralności, czyli Żurnalistę właśnie. Po drugie - pokazał się jak widzący jedynie czubek własnego nosa chłopczyk, który zdradzał, ale winą obarcza swoją pierwszą żonę, bo wiedziała, a nic z tym nie zrobiła. Po trzecie - w żaden sposób nie chroni swojej córki, a wręcz przeciwnie - niszczy jej życie oskarżając jej matkę o prostytucję. Po czwarte - wywleka na światło dzienne bardzo prywatne sprawy, ze związków, które już dawno się zakończyły. Jego wywiad jest po prostu skandaliczny, bo wpływa bezpośrednio na życie jego córki. Niezależnie od tego, jaka jest prawda na temat matki jego córki - mając dziecko powinien je za wszelką cenę chronić. Tak robią odpowiedzialni, dorośli ludzie. Rzeźniczak tym wywiadem udowodnił po prostu, że taką osobą nie jest. Tutaj nie ma czego bronić, nie ma czego ratować. Powinien zrobić przysługę wszystkim, ale największą sobie i po prostu już się nie odzywać. Żeby nie spaść jeszcze niżej, o ile w ogóle się da - i wizerunkowo, i czysto po ludzku - grzmiała Żaneta Kurczyńska, specjalistka PR, prowadząca kanał "Okiem PR-owca" na Instagramie.

Marta Rodzik także nie ma najlepszego zdania na temat piłkarza po jego szokującym wywiadzie. 

Zajmuje się wizerunkiem kilku osób, w tym gwiazd, i wiem, że można było tego uniknąć, informując dziennikarza o tym, że nie będzie podejmował rozmów na temat życia prywatnego. Można też było poprosić o autoryzacje materiału z przeprowadzonego wywiadu. Moim zdaniem Jakub Rzeźniczak włożył tzw. kij w mrowisko. Takie działanie nie wpłynie najlepiej na jego wizerunek. Pamiętajmy, że w internecie nic nie ginie. Uważam, że temat życia prywatnego powinien dawno być ucięty w przypadku Jakuba Rzeźniczaka - dodała specjalistka.

Jakub Rzeźniczak i kobiety. Trochę tego było

Sportowiec nie stronił od nich, a wręcz przeciwnie - nie mógł się od nich opędzić. Gdy w 2016 roku pobrał się z modelką Edytą Zając, wszyscy myśleli, że to już ten czas, by się ustatkować. Nic bardziej mylnego. Rzeźniczak w czasie trwania małżeństwa zdradził modelkę z Eweliną Taraszkiewicz, która urodziła mu w 2017 roku córkę Inez. Małżeństwo z Zając skończyło się w 2020 roku. Od razu potem wszedł w związek z modelką Magdaleną Stępień, która w 2021 roku urodziła mu syna, Oliwiera. Chłopiec zmarł po kilkumiesięcznej walce z nowotworem wątroby. Związek rozpadł się jeszcze na długo przed śmiercią dziecka w 2022 roku. W sierpniu 2021 roku piłkarz potwierdził związek z Pauliną Nowicką, której oświadczył się w grudniu tego samego roku. Pobrali się w listopadzie 2022 roku.