Chcieli zagrać Dodzie na nerwach. Teraz się im odgryza i zdradza kulisy

Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Doda słynie z ciętego języka. Jeżeli coś jej się nie podoba, nie boi się o tym głośno mówić. Gdy ktoś jej podpadnie, musi liczyć się z błyskotliwą ripostą. W piątek piosenkarka poinformowała, że zrezygnowała z występu w jednym z programów VOX FM. Nie chciała rozmawiać z dziennikarzem, który wcześniej mocno jej podpadł. Daria Marx wbrew własnej woli została włączona w całe zamieszanie.

Doda odmawia rozmowy dziennikarzowi VOX FM

Już 19 lutego Daria Marx powalczy w preselekcjach o reprezentowanie Polski podczas Eurowizji w Turynie. Niedawno młoda piosenkarka była gościem w programie radia VOX FM "Pierwsza zmiana". W  trakcie audycji prowadzący chciał skonfrontować wokalistkę ze słowami Dody na jej temat.

Jakiś konflikt by się przydał. Dzisiaj w "Super Expressie" jest Doda w majtkach - wypalił nagle dziennikarz, którego zachowanie jest dalekie od etycznego, a przede wszystkim kulturalnego.

Po chwili dziennikarz odtworzył wypowiedź Dody.

Uważam, że jest świetna, jeśli chodzi o Eurowizję. Natomiast jeśli chodzi o występy na żywo, to nie do końca. Wszystko jest kwestią charyzmy. Chodzi o to, żeby przez te trzy minuty występu maksymalnie skupić uwagę ludzi siedzących przed telewizorami. Dlatego Daria musi coś wymyślić. Piosenkę ma świetną, wchodzi w głowę masakrycznie - powiedziała w wideo Plotka.

Daria nie wydawała się oburzona. Prześmiewczo odniosła się do kwestii swojej charyzmy na scenie.

Ja na to jak na lato. Jeżeli urodziłam się bez charyzmy, to trudno. Nie można mieć wszystkiego, kochani.

Dziennikarz dopytywał, czy uważa, że przytoczona opinia była wobec niej bardzo negatywna. Piosenkarka zaprzeczyła. 

Nie, nie uważam, żeby to była negatywna wypowiedź. Naprawdę, wszyscy znamy wypowiedzi Dody, więc tak naprawdę to jest komplement.

Potem Daria była jeszcze proszona o skomentowanie piosenki Dody "Fake Love". Prowadzącego konkretnie interesowała jej opinia na temat jakości akcentu języka angielskiego w tym utworze. Gościni nie chciała odpowiadać na to pytanie.

Kochani, jak ja zaczną się wypowiadać o polskich artystach, to źle to się skończy. 

Teraz Doda na InstaStories powiedziała, że w radiu VOX FM usłyszała żarty na temat jej odmowy przyjścia do ich programu. Gwiazda potwierdziła te doniesienia. Podała również powody - nie chce rozmawiać z dziennikarzem, który prowokuje bezsensowne kłótnie między nią a Darią.

Przed chwilą leciały w VOX FM dziwne podśmiechujki, że nie chciałam przyjść do nich na wywiad. Zawsze chętnie przyjdę do VOX FM, ale nie do tego konkretnego dziennikarza, który wcześniej w wywiadzie z Darią prowokował ją, żeby coś złego na mnie mówiła.

W dalszej części wideo Doda tłumaczy, że jej doświadczenie życiowe podpowiada jej, że nie ma sensu pojawiać się w miejscach, gdzie nie ma dobrej atmosfery, a ludzie szanują siebie nawzajem. Gwiazda podkreśliła, że przy innej okazji chętnie odwiedzi stację VOX FM.