Teresa Lipowska wciąż jest w kontakcie ze zmarłym mężem. "Już niedługo będę z tobą"

Teresa Lipowska przez 44 lata była w szczęśliwym związku z Tomaszem Zaliwskim. Aktor znany m.in. z roli "Czterech pancernych" zmarł w 2006 roku wskutek choroby nowotworowej. Mimo tego gwiazda "M jak miłość" cały czas czuje obecność zmarłego męża. Serialowa seniorka rodu Mostowiaków udzieliła wywiadu dla TVP Kobieta, w którym opowiedziała o życiu po stracie ukochanej osoby.

Teresa Lipowska wciąż w kontakcie ze zmarłym mężem

Lipowska wyznała, że do dzisiaj czuje się w kontakcie duchowym ze zmarłym mężem. Otacza się jego zdjęciami, przez co w mniejszym stopniu odczuwa samotność.

Jestem obstawiona jego zdjęciami, które lubię, które mi coś dają. Na jednym z nich patrzy na mnie tak dziwnie i się zastanawiam: "Co ty ode mnie chcesz? Coś zrobiłam nie tak?", drugie jest bardzo serdeczne. Zdjęcia pomagają mi nie być samej. 

Aktorka komunikuje się z mężem również wtedy, kiedy odwiedza jego miejsce pochówku.

Na grobie, jak pójdę zapalić światełko, to powiem: "Cześć, jak ci tam? Ja już niedługo będę z tobą".

Gwiazda podzieliła się także refleksją nad małżeństwem, zdradzając, że doświadczyła dzięki niemu prawdziwej miłości. Zaznaczyła, że przez lata razem z Zaliwskim uczyli się, jak ze sobą być. 

W moim małżeństwie miłość narastała. Byłam po swoich traumach, on był oparciem, był opiekuńczy. Podobał mi się, imponował mi urodą. Po 44 latach stwierdziłam, że był to najlepszy wybór. To było rzeczywiście małżeństwo dochodzące, myśmy się poznawali, uczyli się siebie. To był mój przyjaciel, ale myślę, że patrząc na inne małżeństwa, byliśmy bardzo blisko.

Owocem małżeństwa Lipowskiej i Zaliwskiego jest syn Marcin.