Książę Harry uchodził za "błazna", ale to książę William miał więcej grzeszków. Wyszła na jaw tajemnica stroju nazisty

Od jakiegoś czasu dużo mówi się na temat konfliktu między księciem Williamem i księciem Harrym. Media pisały chociażby o tym, że starszy z braci był niemiły wobec Meghan Markle. Wtedy interweniować miał nawet sam książę Karol, który prosił, żeby jego syn bardziej się starał. O waśniach między książętami wspominał również konsultant serialu "The Crown", Robert Lacey. W rozmowie z "Twoim Stylem"
wyjaśnił, że mąż księżnej Kate miał swoje za uszami w przeszłości.

Robert Lacey o księciu Williamie: Mocniej imprezował

Autor książki "Bitwa braci" w wywiadzie dla magazynu poruszył temat obu braci. Zwrócił tam uwagę, że nie byli, i w zasadzie nadal nie są, tak samo traktowani. Często słyszało się o wybrykach księcia Harry’ego, który był uznawany za czarną owcę brytyjskiej rodziny królewskiej. Książę William był z kolei tym spokojniejszym i bardziej wyważonym. To jednak tylko pozory.

To nie Harry, ale William był w dzieciństwie większym łobuzem. Starszy brat mocniej imprezował, zamawiał młodszemu drinki, gdy po śmierci matki trafili do szkoły w Eton - powiedział Robert Lacey.

Wiele osób może dobrze pamiętać skandal sprzed 16 lat, kiedy książę Harry na jednej z imprez pojawił się w stroju ze swastyką na ramieniu. Na wnuka królowej Elżbiety II posypały się gromy, a on sam przepraszał za swoje zachowanie. Tymczasem konsultant produkcji "The Crown" powiedział w rozmowie z magazynem, że cała afera wybuchła przez księcia Williama.

Harry przebrał się na party w strój nazisty, do prasy wyciekło jego zdjęcie ze swastyką na ramieniu. I tylko jego potępiano. A prawda jest taka, że bracia poszli do wypożyczalni kostiumów i to William wybrał bratu taki kostium. Już w wieku nastoletnim był postrzegany jako przyszły król, a postać monarchy jest nietykalna - czytamy w "Twoim Stylu".

Takie nierówne traktowane braci, gdy tylko jeden z nich staje się kozłem ofiarnym, nie podobało się księciu Harry’emu.

Harry szybko odkrył, że starszemu wszystko uchodzi, a jemu przypisano rolę błazna - podał również Robert Lacey.

Księżna Diana uczyła ich jednak, by zawsze okazywali sobie wsparcie. Dzięki temu obu braciom udało się przetrwać wiele ciężkich chwili, jak chociażby utrata matki. Gdy książę William związał się z księżną Kate, cała trójka (wraz z księciem Harrym) tworzyła zgraną paczkę, co często podkreślały media.