• Link został skopiowany

Była twarzą TVP. Zawieszono ją po aferze z Glińskim. Co dziś robi? "Z telewizją Kurskiego nie chcę mieć nic wspólnego"

Karolina Lewicka współpracowała z Telewizją Polską, zanim funkcję prezesa stacji objął Jacek Kurski. Już wtedy dziennikarka zmierzyła się z konsekwencjami "nieposłuszeństwa" wobec partii rządzącej i została zawieszona po głośnym wywiadzie z profesorem Glińskim. Później sama odeszła z TVP. Czym teraz się zajmuje?
Jacek Kurski, Karolina Lewicka
East News

Karolina Lewicka na oczach widzów TVP Info zaliczyła w 2015 roku głośno komentowane w mediach słowne starcie z Piotrem Glińskim. W programie "Minęła dwudziesta" poruszyła temat bojkotowanego przez ministra kultury przedstawienia "Śmierć i dziewczyna" i zapytała obecnego w studio polityka, na jakiej podstawie prawnej wysłał do marszałka województwa dolnośląskiego pismo, w którym domagał się zniesienia sztuki i wstrzymania przygotowań do premiery. 

Po wywiadzie (który przez urażonego Glińskiego był później porównywany do przesłuchania) dziennikarka została zawieszona w obowiązkach gospodyni wspomnianego programu. Choć Komisja Etyki Telewizji Polskiej po wstępnym zbadaniu sprawy nie dostrzegła naruszenia przez Lewicką standardów rzetelnej pracy w mediach, prezenterka sama zrezygnowała z dalszej współpracy ze stacją. 

Czym obecnie się zajmuje? Wybrała inne medium.

Zobacz wideo Marzena Rogalska odeszła z TVP. W "PnŚ" zastąpiła ją Krzan. Jak Izabella zareagowała na propozycję prowadzenia śniadaniówki?

Karolina Lewicka odeszła z TVP, a teraz spełnia się w radiu

O tym, że została zawieszona w prowadzeniu programu "Minęła dwudziesta", Karolina Lewicka dowiedziała się z... artykułów przeczytanych w sieci. Nieświadoma skutków wywiadu z Glińskim wróciła po pracy do domu i dopiero wtedy przekonała się, że jej ostra wymiana zdań z ministrem kultury na antenie TVP kosztowała ją tymczasowym odsunięciem od obowiązków służbowych.

Zakończyłam program, zmyłam makijaż i poszłam do domu. Bomba wybuchła koło północy, kiedy w internecie pojawiła się informacja, że prezes TVP mnie zawiesił - mówiła na łamach magazynu "Press".

Ówczesnym prezesem TVP był Janusz Daszczyński, który później (w geście solidarności z koleżanką z pracy) podpisał się pod skierowanym w ramach protestu do Piotra Glińskiego redakcyjnym listem. Obronę dziennikarki i sprzeciw wobec ministra kultury przypłacił stanowiskiem. 

Karolina Lewicka nie pozostała w telewizji na długo. Z dnia na dzień zerwała umowę ze stacją, a swoją decyzję tłumaczyła niechęcią do polityki wprowadzonej przez nowego prezesa zarządu. 

Z telewizją pod rządami Jacka Kurskiego, byłego polityka PiS-u, nie chciałam mieć nic wspólnego. Wcześniej żaden prezes nie zamienił telewizji publicznej w folwark propagandowy - oceniła ostro w wywiadzie dla "Press".
Karolina Lewicka
Karolina LewickaEast News

Dziś dziennikarka pracuje w radiu TOK FM i od lat prowadzi program "Wywiad polityczny". Dodatkowo przekazuje swoją wiedzę na temat mediów studentom Collegium Civitas. Jak twierdzi, nie chce wracać przed kamerę, ponieważ świetnie czuje się w tej funkcji, którą teraz pełni. 

Dziwny ze mnie przypadek, bo pokazywanie się na ekranie nigdy nie sprawiało mi jakiejś szalonej przyjemności. Dziennikarstwo to dziennikarstwo. Medium jest drugorzędne.

Trzymamy kciuki za dalszy rozwój kariery! 

Więcej o: