• Link został skopiowany

Tak Duda przywitał się z Kasią Nawrocką. Reakcja dziewczynki to hit

Podczas symbolicznego przekazania kluczy do Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda skierował szarmancki gest w stronę Kasi Nawrockiej. Siedmiolatka nie była jednak zachwycona takim powitaniem.
Marta i Karol Nawroccy; symboliczne przekazanie kluczy do Pałacu Prezydenckiego
Fot. REUTERS/Kacper Pempel; Screen TVN24

W środę 6 sierpnia odbyło się zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Podczas ceremonii nowemu prezydentowi towarzyszyła rodzina - żona Marta i trójka dzieci. Po uroczystości cała piątka udała się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie doszło do symbolicznego przekazania kluczy przez Andrzeja i Agatę Dudów. Gest, którym ustępujący prezydent powitał Kasię Nawrocką, nieco speszył dziewczynkę. Jej reakcję nagrały kamery.

Zobacz wideo

Kamery uchwyciły reakcję Kasi Nawrockiej na gest Dudy. Dziewczynka nie była zachwycona

Po zaprzysiężeniu Karol Nawrocki wraz z rodziną pokonał spacerem trasą od Zamku Królewskiego do Pałacu Prezydenckiego. Na miejscu czekał na niego Andrzej Duda wraz z małżonką. Ustępująca para prezydencka symbolicznie przekazała swoim następcom klucze. Podczas oficjalnego powitania Duda najpierw podał rękę Nawrockiemu, następnie ucałował dłoń jego żony. Kiedy chciał powtórzyć ten gest, witając Kasię Nawrocką, speszona dziewczynka wtuliła się w mamę. Zabawny moment uchwyciły kamery. Kadry z nagrania znajdziecie w naszej galerii.

Kasia Nawrocka ofiarą hejtu. Małżonka prezydenta zabrała głos

Kiedy Karol Nawrocki świętował zwycięstwo w wyborach prezydenckich, w sztabie towarzyszyli mu najbliżsi, między innymi córka Kasia. Uwiecznione przez kamery żywiołowe zachowanie dziewczynki, nie wszystkim przypadło do gustu. W sieci pojawiło się mnóstwo hejterskich komentarzy skierowanych w stronę siedmioletniej córki prezydenta. Marta Nawrocka w opublikowanym w sieci wywiadzie, który przeprowadził jej starszy syn, odniosła się do fali nienawiści, jaka spadła na dziewczynkę. - Przykre jest to, że pisały to kobiety, które też pewnie mają swoje dzieci. Też były dziewczynkami małymi. Co siedmioletnie dziecko miało robić na tej scenie? Stać jak posąg? - mówiła. Pierwsza dama zapowiedziała też, że nie zamierza siedzieć bezczynnie. - To, że na małe dziecko wylała się fala hejtu, jest naprawdę przykre. Nie powinno to się wydarzyć i będę walczyć o to, żeby te komentarze zniknęły z sieci, żeby nasza córka jak dorośnie, ani żeby jej koleżanki tego nie pokazały, albo żeby sama tego nie przeczytała, bo to będzie dla niej przykre doświadczenie i może to się odbić na jej psychice - zapewniła.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: