Chodzi o bezpieczeństwo uczniów podczas imprezy sportowej Euro 2012 (Mistrzostwa Europy w piłce nożnej). Jaki ma to związek z krótszymi wakacjami? Chodzi o zmiany w roku szkolnym 2011/2012.
W tygodniku"Głos Nauczycielski" przeczytać można, że jeden ze scenariuszy MEN (Ministerstwa Edukacji Narodowej) przewiduje, że rok szkolny 2011/2012 skończy się nie, jak do tej pory 29 czerwca, ale najpóźniej 8 czerwca , czyli w dzień rozpoczęcia Euro. Zmiana ta jest bezpośrednią przyczyną skrócenia wakacji już w tym roku. Przy założeniu, że opcja ta wejdzie w życie, uczniowie mieliby wrócić do szkół 15 lub 22 sierpnia.
Nie wiadomo jeszcze, czy skrócenie wakacji w 2011 roku zaowocuje wydłużeniem czasu wolnego od szkoły w roku następnym. Na razie jednak, nie ma się czym przejmować, gdyż żadne decyzje w tej sprawie nie zostały jeszcze podjęte .
źródło:wyborcza.pl