W TVN wrze po występie Doroty Wellman u Kuby Wojewódzkiego . Przypominamy - prezenterka sparodiowała Kingę Rusin przedstawiając ją jako słodką panienkę jeżdżącą na koniach i wylegującej się w spa. Obie panie pracują przy jednym programie, co dodaje pikanterii temu konfliktowi.
Znajoma Kingi Rusin zdradza, że dziennikarce jest bardzo przykro z powodu słów, które powiedziała o niej Wellman:
Kinga jest straszliwie zawiedziona, zwłaszcza, że lubiła Dorotę i zupełnie nie spodziewała się takiej "szarży". Czuje się ośmieszona, szczególnie przedstawieniem jej jako pustej lali, wylegującej się w spa. Bardzo ją zabolało, że Dorota skrytykowała jej książkę, choć nie przeczytała nawet fragmentu - powiedziała "Na żywo" znajoma Kingi.
Jeszcze wcześniej Kinga Rusin w programie "Między kuchnią a salonem" wyznała, że Wojewódzki jest chory psychicznie i ją prześladuje. Jedna firma a tyle konfliktów.
Mrock