Nie cichną echa po pokazie Paprocki&Brzozowski. Dziennikarka Agnieszka Jastrzębska w dzisiejszym "Dzień dobry TVN" powiedziała: Jeden z serwisów plotkarskich napisał, że po pokazie doszło do spotkania Mariny i Dody w toalecie. To my napisaliśmy o tym wczoraj.
Jastrzębska stwierdziła, że to bzdura, bo ona tam była i jest pewna, że do takiego spotkania nie doszło. Cały wieczór przesiedziała w toalecie? Ale program prowadził Marcin Prokop, który również był na pokazie i potwierdził naszą informację.
Dopuszczono do takiego spotkania. Ja wiem, że tak było - powiedział Marcin Prokop.
No i Agnieszkę Jastrzębską zatkało. Nie sprawdziła informacji i nawet nie podała źródła. Było jej głupio, więc od razu ucięła temat i zaczęła opowiadać o tym, że paparazzi wszędzie chodzili za Dodą i nawet do ubikacji chcieli za nią wejść. Ktoś, wie co tam się działo?
Sancita