Podczas gdy Piotr Galiński uratował przed wodą swoje auto, z powodzią mieli do czynienia także bracia Golec.
Paweł Golec, który niedawno postawił dom w Straconce, w piwnicy stworzył prawdziwe studio nagraniowe. Jak mówi nam Rafał Golec, po ostatnich ulewach woda zaczęła przedzierać się właśnie do studia. Zaczął przeciekać sufit. Trzeba było wynosić sprzęt m.in: stoły mikserskie.
Pech.
Komentarze (22)
Golców zalała powódź
Pokazujece krzywde sławnych i bogatych, po co? Po to zeby nam udowodnić coś? Czy przekonać? nie bardzo wiem do czego ma to służyć nam w zaistniałej sytuacji kiedy masa ludzi przezywa tragedie powodzi, traci dorobek całego życia,to do czego człowiek przykładał się całe życie, starał się, troszczył, dbał i w jednej sekundzie traci!!! a my mamy tu przyjemność czytać o tragedi związanej z możliwością utraty stołów mikserskich!!! kurw.... ten portal powinien zniknąć ze stron!