Konflikt Piotra Galińskiego z pozostałymi jurorami " Tańca z gwiazdami " przeniósł się z planu programu do gazety "Fakt" . Beata Tyszkiewicz wręcz błaga dziennik, żeby stanął po jej stronie. W końcu Galiński wypalił do niej ostatnio: "Lubisz, jak facet ma coś sztywnego!".
On się na mnie wyżywa (...) Galiński po prostu sobie ze mnie kpi w żywe oczy! Dacie państwo wiarę? Jak mnie nie weźmiecie w obronę, to nie wiem, co będzie - powiedziała "Faktowi" Beata Tyszkiewicz.
Beata Tyszkiewicz nie jest osobą z naszej bajki i czasem irytuje nas jej zachowanie, ale w tym przypadku stoimy po jej stronie. Galiński ewidentnie przechodzi kryzys wieku średniego i momentami przegina. Anię Głogowską nazwał ostatnio "panienką".
Szaza