Tak to już w życiu bywa... Afera "Kammelgate" tylko na chwilę zaszkodziła jej bohaterom - Katarzynie Niezgodzie i Tomaszowi Kammelowi . Jak donosi dzisiejszy "Fakt", para jest na świetnej drodze, by już wkrótce na nowo rozpocząć pracę - on w TVP1, a ona w potężnym banku.
"Fakt" dowiedział się, że Kammel coraz częściej pojawia się na rozmowach w telewizyjnej Jedynce, z której został przy okazji "Tańca z gwiazdami" wyrzucony. Jego ojciec nie chce jednak potwierdzić tych rewelacji.
- Oczywiście, że Tomek myśli o powrocie do zawodu i prowadzi różne rozmowy, niestety nie zaspokoję ciekawości mediów i nie zdradzę, z kim - powiedział tabloidowi.
Za to Katarzyna Niezgoda ma już oferty od dużych banków. Zastanawiające jest, czy żaden z nich nie boi się, czy była pani prezes nie wywinie kolejnego podobnego numeru? Widocznie nie - dla banków bardziej liczy się jej wiedza i doświadczenie - przypuszcza gazeta.
To doprawdy ciekawe. Niezgoda jeszcze nie drażni ludzi swoją obecnością, bo nie ma jej za bardzo w mediach, ale Tomasz Kammel stracił wiele w oczach telewidzów. Czy ktoś jeszcze będzie chciał patrzeć na ten jego wymuszony uśmieszek?