Ślub to ślub i musi być taki, jakiego pragną państwo młodzi. Michał Żebrowski znany jest nie tylko ze swojego talentu, lecz przede wszystkim z niechęci do pokazywania się na salonach. Nic więc dziwnego, że i na weselu aktora zabrakło warszawskiej lanserki.
- W tym wyjątkowym, najważniejszym dla nich dniu towarzyszyli in najbliższa rodzina i przyjaciele - pisze "Fakt". - Zabrakło przyjaciół Michała z planu filmowego i celebrytów znanych z warszawskich salonów. Byli za to miejscowi górale, z którymi (...) Michał bardzo się zżył.
Górale to po prostu sąsiedzi Michała Żebrowskiego . Aktor zdecydował się jakiś czas temu na wybudowanie domu w ukochanych górach i to właśnie tam odbył się ślub i wesele.
A może Michał nie zaprosił "gwiazd o gwiazdek", ponieważ chciał, by cala uwaga skupiała się na nim i obecnej już żonie? Jeśli tak, to bardzo dobrze zrobił!