Kilka dni temu, Kotek pisał Wam o Katy Perry , która znalazła idealny sposób, aby zachować prywatne życie. Po prostu zostawia oryginalne kreacje, które nosi na scenie, głęboko w szafie, zakłada dres, okulary i czapkę - nikt jej nie poznaje ( klik ). Okazuje się, że Lady GaGa ma zupełnie inną taktykę. Ona zawsze ma na sobie dziwne stroje, zawsze wyróżnia się z tłumu. Nie chce być anonimową, szarą osobą, jakich wiele na ulicach.
Moja praca to nie tylko muzyka i klipy, ale również każdy moment mojego życia. Dlatego nigdy nie zobaczysz mnie w spodniach od dresu. Moi fani nie chcieliby mnie zobaczyć w takim stanie - powiedziała artystka w wywiadzie dla magazynu "The Independent"
Gwiazda chce również, aby każdy jej strój miał jakieś znaczenie:
Każdy mój kawałek niesie ze sobą jakąś treść, każde moje ubranie ma jakiś symbol, znaczenie. Ludzie myślą sobie: GaGa jest taka słodka, albo GaGa jest do bani. Ale najważniejsze, że mnie zapamiętują - tłumaczy
Myślicie, że gdyby artystka wybrała się kiedyś na spacer po mieście w dresie, poznalibyśmy ją? A może tak naprawdę jest bardzo przeciętną osobą i tylko oryginalne kreacje sprawiają, że jest o niej głośno?