Szkoły amerykańskie zdecydowanie różnią się od naszych. Bardzo często na zajęciach porusza się tematy związane z codziennym życiem, polityką i innymi kontrowersyjnymi zagadnieniami. Tola Szlagowska świetnie odnajduje się w tym klimacie i nie ma zamiaru ukrywać swoich przekonań.
Na swoim blogu zamieściła ostatnio notkę opisującą szkolną dyskusję na temat wprowadzenia w Kalifornii zakazu małżeństw osób jednej płci. Oto, co myśli na ten temat:
Inna sprawa, ktora wzbudzila rownie sporo emocji w kalifornii, to prop.8- czyli eliminacja praw do slubu dla homoseksualistow. To bylo bardzo kontrowersyjne. Duzo rozmawialismy o tym w klasie. Ja jestem przeciw prop.8. Uwazam,ze kazdy powinnien miec takie same prawa, nikt przeciez nie chce byc dyskryminowany... wiec bylo to dla mnie ciezkie do zrozumienia dlaczego wielu ludzi nie jest w stanie tego zaakceptowac,w momencie kiedy wielu z nich bylo nie raz dyskryminowanym. Inni mowili, ze sa za prop.8, dlatego, ze slub homoseksualistow nie jest odpowiednim ani poprawnym czynem, no i slub jest swiety; to czy moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego to jest ok, pojsc na impreze, upic sie, pojechac do las vegas, wziac slub i 2 dni pozniej wziac rozwod?! To jest chore. Uwazam, ze jezeli dwoch ludzi sie kocha, to nie widze przeszkod dlaczego mieli by nie wzac slubu , jezeli to ma sprawic, ze beda szczesliwsi... przeciez jeszcze nie tak dawno czarny czlowiek nie mogl wziac slubu z bialym... a teraz to brzmi nieludzko. (pisownie niezmieniona)
Skoro Tola Szlagowska tak twierdzi, to powinni się nad tym naprawdę zastanowić.