Misiek to jest obrotny chłopak. Dopiero co donosiliśmy wam o tym, że Koterski stracił pracę , a tu już proszę! Showman szybko znalazł sobie nowe zajęcie i to nawet zanim zdążył wyjechać z Sopotu!
Koterski wczoraj śmigał po mieście z aparatem i czatował na gwiazdy. Misiek zaopatrzył się w ogromny obiektyw i chował się za samochodami. Założył czapkę z daszkiem, a na to jeszcze bluzę z kapturem - wszystko po to, by nikt go nie rozpoznał.
Swoją drogą, gdyby Misiek Koterski teraz naprawdę postanowił zostać jednym ze znienawidzonych fotografów paparazzi, to miałby sporą przewagę nad kolegami po fachu. W końcu kto może wiedzieć lepiej od Miśka, gdzie znaleźć pijące gwiazdy, które balują w stolicy? Plotek podpowiada: Michał, przemyśl to, będziemy Ci bardzo wdzięczni!