Twórcy hitów "Testosteron" i "Lejdis" idą za ciosem i już tworzą następną komedię, która ma szansę stać się sporym hitem. Ma to być komedia psycho-erotyczna - cokolwiek to oznacza.
Ku zaskoczeniu, w filmie zagra Kuba Wojewódzki . A kogo? Samego siebie. Kuba często bywa przecież monotematyczny.
Ciekawe czy nazwisko Wojewódzki wiąże się jakoś z erotyką zawartą w filmie? Może Kuba pojawi się w jakichś scenach łóżkowych? Hmmm.
Więcej na temat filmu czytaj na film.gazeta.pl !
Zobacz także:
Wojewódzki nienawidzi Prokopa?