Tiktokerka Nesha jest zakochana w swoim partnerze, ale nie może cieszyć się wspólnymi chwilami z ukochanym, bo Twinno siedzi w więzieniu. W filmikach, które publikuje na platformie, dzieli się przeżyciami związanymi z byciem w związku na odległość. Twinno w 2017 roku był sądzony za trzynaście przestępstw, w tym m.in. rabunek z bronią w ręku i kradzież samochodu. W konsekwencji mężczyzna został skazany na 240 lat więzienia. Nesha uważa, że jej ukochany był niesprawiedliwie osądzony i walczy o jego uniewinnienie. W sieci udostępniła specjalną petycję, aby jego sprawę ponownie rozpatrzono. Tiktokerka marzyła, żeby zostać mamą, ale z powodu braku fizycznej obecności ukochanego miała problem z realizacją tego planu. Znalazła jednak alternatywny sposób.
Nesha publikuje na TikToku jako @freetwinnoo. Jeden z filmików na jej profilu wywołał ogromne kontrowersje. Tiktokerka oznajmiła, że znalazła alternatywny sposób na zajście w ciążę z ukochanym. Zdesperowana poprosiła Twinno o przesłanie pojemnika z nasieniem. W jednym z nagrań pochwaliła się, jak wykorzystała tę dość osobliwą przesyłkę. Influencerka regularnie sprawdzała swój cykl menstruacyjny za pomocą owulacyjnego testu. Kiedy na okienku testu pojawiły się dwie zielone kreski przeszła do działania i otworzyła przesyłkę od ukochanego.
Na nagraniu opublikowanym na Tiktoku Nesha pokazała nietypowy "sprzęt" którego rzekomo użyła do samozapłodnienia spermą otrzymaną w przesyłce od ukochanego Twinno. Miała rurkę i strzykawkę. W kolejnym fragmencie pokazała już efekt finalny - test ciążowy z pozytywnym wynikiem. W komentarzach od razu zaczęła się burzliwa dyskusja. "Powiedz mi, jak to zrobiłaś? Ja też jestem żoną więźnia.... zostały nam jeszcze dwa lata, aż skończy odsiadkę. Marzymy o dziecku" - napisała jedna z internautek. "Niedługo wyjawię, jak to zrobić krok po kroku" - odpisała Nesha. Trudno się dziwić, że po tej odpowiedzi wideo bardzo szybko zniknęło z sieci.
Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.