Mecz Polski z Albanią uznawany jest za jedno z najważniejszych w ostatnich miesiącach (a nawet latach) spotkań piłkarskich. Nasza reprezentacja, po czterech zwycięstwach, dwóch remisach i jednej porażce w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022, zajmuje trzecie, mało satysfakcjonujące miejsce i chce w Tiranie powalczyć o drugą pozycję w grupie. Kto wspiera sportowców? Kciuki z pewnością trzyma cały kraj, a o kibicowaniu nie zapomniała również żona kapitana drużyny - Anna Lewandowska.
Kto wygra mecz? Jaki wynik obstawiacie? - pyta internautów.
Żona piłkarza tym razem nie podąża śladami drużyny i nie zasiada na trybunach stadionu w Tiranie. Tego wieczoru wybrała się do nowej restauracji Roberta Lewandowskiego, by pograć w Scrabble. Dumnie zapozowała do zdjęcia z rozłożoną na stole planszą. Choć post ten był sponsorowany, litery ułożone w hasła nawiązywały bezpośrednio do trwających eliminacji do Mistrzostw Świata.
Gol. Lewa. Podaj. Piłka. Meczyk. Polska. Albania. Mistrzostwa - czytamy na planszy.
Pod wpisem Lewandowskiej zaroiło się od komentarzy, w których internauci wyrażali nadzieję na wygraną Polaków. Ale nie zabrakło także pytań o jesienną stylizację Anny.
Na InstaStories Anny widać, że żona sportowca spędza czas z młodszą córką. Nazwała Laurę "małym przeciwnikiem", który przeszkadza jej w grze.
Gramy dzisiaj w Scrabble, ale tutaj mamy jednego przeciwnika - oznajmiła ze śmiechem trenerka.
Oby Albańczycy byli tak samo "groźni" jak półtoraroczna córka Roberta Lewandowskiego.