Robert Lewandowski jest u szczytu swojej kariery. Realizuje się nie tylko na murawie, ale i w biznesie. Piłkarz w ostatnim czasie doglądał swojego nowego projektu, a jest nim własna restauracja w centrum Warszawy. Lewy jest w ciągłych rozjazdach, ale odwiedził swój lokal i zabrał na obiad starszą córkę Klarę. Widać, że dziewczynka to wulkan energii.
Robert i Anna Lewandowscy wielokrotnie podkreślali, że aktywność fizyczna i zbilansowane posiłki są kluczem by osiągnąć zdrową sylwetkę. Sportowcy dobre nawyki zaszczepili już swoim córkom. Anna Lewandowska już od dłuższego czasu ma własną markę ze zdrowymi przekąskami. Robert postanowił pójść o krok naprzód i otworzył własną restaurację z cukiernią, a nawet tłocznią mleka migdałowego.
Lewy skorzystał z okazji, że przebywa w stolicy i postanowił odwiedzić swój lokal. Tego dnia towarzyszyła mu córka Klara, którą zabrał na obiad. Robert postawił na prostą stylizację - beżowe spodnie zestawił z białą koszulką, na którą narzucił dżinsową górę. Klara miała na sobie jasny dres i zabrała ze sobą pluszaka. Dziewczyna trzymała znanego tatę za rękę, co wyglądało bardzo uroczo.
Piłkarz w wywiadach podkreślał, że dzieci są dla niego priorytetem i bardzo ceni sobie każdą chwilę spędzoną z córkami. Z powodu tak wielu obowiązków, Anna Lewandowska nie mogła mu towarzyszyć, ale jak widać, piłkarz świetnie poradził sobie ze wszystkimi obowiązkami. Jedliście już obiad w restauracji Roberta Lewandowskiego?