• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Małgorzata Borysewicz pochwaliła się radosną nowiną ze swojej farmy. "Witamy na świecie"

Małgosia Borysewicz z "Rolnik szuka żony" pochwaliła się wielkim wydarzeniem w swoim gospodarstwie. Tego się nie spodziewaliśmy.
Paweł i Małgorzata Borysewiczowie 'Rolnik szuka żony'
instagram.com@rolnikwszpilkach

Małgosia Borysewicz wystąpiła w czwartej edycji programu "Rolnik szuka żony", gdzie udało jej się osiągnąć zamierzony cel. Wraz z Pawłem Borysewiczem stworzyła szczęśliwy związek, który przerodził się w poważną relację. Dziś małżeństwo ma już dwójkę dzieci. Okazuje się, że do grona zamieszkującego rodzinne gospodarstwo dołączył ktoś jeszcze.

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Małgosia Borysewicz opowiada o figurze po drugiej ciąży

Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" przekazała radosną nowinę

Małgosia Borysewicz z "Rolnik szuka żony" to kobieta, która łączy bycie instagramerką z pracą na farmie. Wielokrotnie podkreślała, że zrobione paznokcie, pełny makijaż i prezentowane przez nią eleganckie stylizacje wcale nie wykluczają jej pracy na roli. Co więcej, sama jest dyplomowaną rolniczką i w 2010 roku przejęła gospodarstwo od rodziców. Właśnie okazało się, że na miejscu doszło do niecodziennej sytuacji. Na świat przyszła młoda krowa, o czym Małgosia chętnie poinformowała, pokazując ujęcie z obory. 

Witamy na świecie. It's a girl! [To dziewczynka - przyp. red] - napisała Małgorzata Borysewicz.
InstaStories Małgosi Borysewicz z 'Rolnik szuka żony'
InstaStories Małgosi Borysewicz z 'Rolnik szuka żony' instagram.com@rolnikwszpilkach

Na zdjęciu widać nowo narodzonego cielaka, który zamieszka w gospodarstwie rolnym Borysewiczów. 

Młode ciele z pewnością będzie miało dobrze u rodziny rolników. Małgosia z "Rolnik szuka żony" prawie rok temu udowodniła, że faktycznie ma sporą wiedzą o zarządzaniu farmą. Gdy wówczas w studiu "Pytania na śniadanie" pojawiła się krowa, ona zabrała głos. Wypowiadała się na temat produkcji mleka, hodowli zwierząt i rozwoju gospodarstw specjalizujących się w tej dziedzinie. Możemy być więc spokojni.

Więcej o: