Mała Ania otworzyła się na temat ciąży. "Były takie dni, gdzie było mi naprawdę bardzo ciężko". Dodała też zdjęcie z brzuchem

Mała Ania z "Warsaw Shore" ogłosiła, że po raz pierwszy zostanie matką. Następnie otworzyła się przed obserwatorami i powiedziała nieco o ciąży.

Anna Aleksandrzak, czyli Mała Ania z programu "Warsaw Shore" zaskoczyła swoich fanów, kiedy na instagramowym profilu opublikowała zdjęcie USG i zdradziła, że spodziewa się dziecka. Jak też wyznała, chciała jak najdłużej zatrzymać dla siebie i bliskich tę nowinę, jednak zmieniła zdanie. Dlaczego podjęła taką decyzję i jak się czuje? Opowiedziała o tym na InstaStories.

Zobacz wideo Patryk Spiker z Warsaw Shore zmierzył się z wyzwaniami w programie Tamgaoczi

Mała Ania otworzyła się na temat ciąży

Była uczestniczka "Warsaw Shore" obecnie jest związana z zawodnikiem KSW, Arturem Sowińskim. Para o swoim związku poinformowała na początku 2020 roku, a teraz czeka ich wielka zmiana w życiu. Będą wspólnie wychowywać dziecko. Ania pokazała ciążowy brzuch i opowiedziała, jak się czuje.

Dzidziuś był powodem tego, że zniknęłam z Instagrama. Nie ukrywam, że chciałam mieć troszkę spokoju. Druga sprawa jest taka, że nie przechodzę ciąży źle, ale były takie dni, gdzie było mi naprawdę bardzo, bardzo ciężko - wyznała.

Dlaczego zdecydowała się w tym momencie ogłosić radosną nowinę? Przyznała, że chciała, jak najdłużej utrzymać w ciążę w sekrecie, bo boi się negatywnych komentarzy i hejtu. Jednak dodała, że część jej obserwatorów podejrzewała, że spodziewa się dziecka, o czym pisali w komentarzach pod jednym z jej zdjęć. Ostatecznie usunęła tę fotografię.

Chciałam ją ogłosić bardzo późno, przed samym porodem ze względu na to, żeby mieć święty spokój od ludzi, którzy w internecie są chamami i mogą mi pisać przykre rzeczy. Nie chciałam się z tym użerać w ciąży, zwłaszcza na początku. Niektórzy bardzo potrafią wyprowadzić mnie z równowagi i nie chciałam swojego dziecka narażać na stres tego typu - wyjawiła na InstaStories.

Na koniec wyznała też, że bardzo długo czekała na dziecko i jest niezwykle szczęśliwa, że wkrótce zostanie mamą. Zaapelowała też, by nikt nie oceniał tego, jaką będzie matką, bo ona sama wie najlepiej, że będzie wychowywać swoje dziecko najlepiej, jak potrafi.

Nie chcę, żeby ktokolwiek oceniał to, jaką będę mamą, jak sobie będę radzić z dzieckiem, bo ja to wiem najlepiej. Wiem, że będę najlepszą mamą dla swojego dziecka. Nikt nie wie, ile musieliśmy przejść. I jak już zobaczyłam te dwie cudowne kreski, to było najpiękniejsze, co w życiu przeżyłam i zobaczyłam. I strasznie się cieszę i nie mogę się doczekać tego maluszka, bo już go bardzo kocham. To będzie najważniejsza osoba w moim życiu. Już jest. (...) Jestem najszczęśliwsza na świecie. Wiem, że sobie poradzimy - dodała.

Jeszcze raz gratulujemy!

Mała AniaMała Ania Instagram/malaa_official

Więcej o:
Copyright © Agora SA