• Link został skopiowany

Julia Kamińska wypróbowała wszystkie makijażowe trendy sezonu. Naraz. Efekt kontrowersyjny, a fanki zachwycone

Julia Kamińska nagrała razem ze swoją przyjaciółką Noemi film na Instagramie. Pobawiły się makijażem i zastosowały wszystkie trendy nadchodzącego sezonu. Jak im wyszło? Oceńcie sami.
Julia Kamińska
Screen z Instagram.com/ spiekniej

Julia Kamińska przygotowała zabawę dla swoich obserwatorów. W czwartek zaprosiła do wspólnego live'a swoją przyjaciółkę Noemi. Na oczach użytkowników Instagrama opowiadały o najnowszych trendach, o których przeczytały w jednym z magazynów. Postanowiły je wypróbować na własnej skórze.

Zobacz wideo To będzie trendi

Julia Kamińska - makijaż według najnowszych trendów

Kamińska i jej przyjaciółka nagranie rozpoczęły od nabłyszczenia twarzy, ponieważ w nadchodzącym sezonie efekt glow jest najbardziej pożądany. Aktorka wykorzystała do tego olejek, jej przyjaciółka podkład. Później przyszedł czas na użycie kolejnych kosmetyków zgodnie z radami specjalistów:

Skóra jak tafla wody - glow. Oczy grunge lub kolor na całej powiece, ewentualnie biała kreska nie od kącika wewnętrznego, brwi wyczesane jak po laminacji, róż być musi nieistotne gdzie i oczywiście hit: konturówką kilka odcieni ciemniejsza niż nasza pomadka. Włos pandemiczne, jakby niedbałe uczesanie - napisały pod materiałem. 

Makijaż wyszedł dość komiczny, a Julia Kamińska stwierdziła, że "efekt na żywo jest jeszcze gorszy". Na zakończenie zgodnie stwierdziły, że od razu idą się umyć i pozbyć wszystkiego, co nałożyły na swoją twarz. A było tego niemało.

Julia Kamińska z przyjaciółką zastosowały najnowsze trendy makijażowe
Julia Kamińska z przyjaciółką zastosowały najnowsze trendy makijażowe Screen z Instagram.com/ spiekniej

Internautki doceniły ich poczucie humoru:

Uśmiałam się niebywale... Ten live to był sztos jakich mało. Gratki za poczucie humoru i dystans do siebie.
Linie trendu maksymalnie widoczne.
Daliście czadu na maksa. Trend goni trend - piszą rozbawione.

Jak widać także do trendów należy podchodzić nieco z dystansem i rozsądnie z nich korzystać.

Więcej o: