• Link został skopiowany

Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż na razie nie chcą ochrzcić dziecka. "Nie wiadomo, co się wydarzy"

Mąż Barbary Kurdej-Szatan zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, że ze względu na trudną sytuację polityczno-gospodarczą nie planują na razie chrzcin syna Henryka.
Barbara Kurdej-Szatan, Rafał Szatan
Instagram.com/kurdejszatan

Rafał Szatan i Barbara Kurdej-Szatan niedawno znowu zostali rodzicami. Para ma już córkę Hannę, teraz natomiast doczekali się syna Henryka. Świeżo upieczeni rodzice często chwalą się w mediach społecznościowych zdjęciami dziecka. Ostatnio ujęcie przedstawiające Barbarę z maluchem stało się okazją do poparcia przez aktorkę aktualnego Strajku Kobiet, który rozpoczął się w zeszły czwartek po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie aborcji. 

Zobacz wideo

Rafał i Barbara Kurdej-Szatan póki co nie planują chrztu dziecka

Mąż Barbary Kurdej-Szatan w niedawnej rozmowie z Pomponikiem wypowiedział się na temat chrztu. Stwierdził, że syn nie został jeszcze poddany tej ceremonii i, jak na razie, nie mają tego w planach. 

Na razie odkładamy, bo sytuacja jest jaka jest. Nie wiadomo, co się wydarzy. […] W ogóle w dzisiejszych czasach chyba niczego nie można zakładać. Trzeba żyć, póki co, sytuacjami, które się dzieją tu i teraz [...]. Wszystkie decyzje, które ewentualnie można zakładać z dużym wyprzedzeniem na razie odkładamy - mówił podczas rozmowy.

Aktor na pytanie prowadzącego, czy w ogóle planują uroczystość, odparł, że i on i Barbara pochodzą z rodzin wierzących, a ich pierwsze dziecko zostało ochrzczone. 

...pewnie Henia też w najbliższym czasie ochrzcimy jak będzie taka możliwość, żeby na spokojnie do tego doszło, to pewnie będziemy o tym myśleć i działać, żeby się wydarzyło. Tak jak mówiłem, zobaczymy - powiedział.

Wokalista dodał także, że ich marzeniem jest ceremonia w gronie rodzinnym, a nie spektakularna uroczystość.  

Więcej o: