Barbara Kurdej-Szatan niedawno ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Ta wiadomość wzbudziła wielkie zainteresowanie, a do aktorki spłynęły setki gratulacji zarówno od anonimowych internautów, jak i od postaci ze świata show-biznesu. Chociaż od radosnej nowiny minęło zaledwie kilka dni, wszystkie oczy skupione są na dumnej mamie. Co chwila pojawiają się kolejne rewelacje dotyczące jej ciąży. Aktorka coraz śmielej chwali się brzuchem, a ostatnio zaprezentowała ciążowe krągłości w samym staniku. Tym razem zdradziła, jakie są jej zachcianki. Domyślacie się?
Nie od dziś wiadomo, że ciąża to wyjątkowy stan, który rządzi się swoimi prawami. O zachciankach ciążowych powstały legendy. Wbrew pozorom ochota na nietypowe połączenia smakowe to żadna fanaberia. Naukowcy już dawno udowodnili, że są one odpowiedzią organizmu na niedobory minerałów i substancji odżywczych. Nie bez znaczenia są również procesy przemiany materii, które zachodzą w ciele kobiety. Nie ominęło to Barbary Kurdej-Szatan, która pochwaliła się, co podjada wieczorową porą. Aktorka na Instagramie opublikowała zdjęcie w domowym wydaniu, jednak całą uwagę skupiła na sobie wielka beza, którą z dumą zaprezentowała.
Czas łasucha nastał .Mmm, zabieram się za pyszną kawową bezę - napisała pod zdjęciem.
Nie trzeba było długo czekać na reakcje wielbicieli. Pod postem Basi pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wśród nich były głosy przyszłych mam, które - podobnie jak Basia - doskonale znają apetyt na słodycze. Jedna z pań postanowiła ostrzec aktorkę przez negatywnym wpływem cukru.
Haha, też tak miałam, a teraz cukrzyca ciążowa, wiec lepiej uważać z tym cukrem.
I to jest urok ciąży. Można jeść, co się chce i nie mamy żadnych dolegliwości.
Ja też uwielbiam bezę. Basiu, wyglądasz cudnie - czytamy w komentarzach.
Niektórzy sugerują, że zachcianki na słodkości świadczą o tym, że na świecie pojawi się córeczka. Czy tak będzie w przypadku aktorki? Barbara już jakiś czas temu przyznała, że zna płeć dziecka, jednak na razie nie chce dzielić się tą informacją ze światem. Wygląda na to, że na odpowiedź będziemy musieli jeszcze poczekać.