Ariana Grande jest uznawana za jedną z najpiękniejszych piosenkarek młodego pokolenia. Artystka jest wierna swojemu wizerunkowi. Nosi makijaż z mocno podkreślonymi oczami oraz ma długie, proste włosy, które często wiąże w kucyk. Tym razem postanowiła pokazać, jaką fryzurę ma w rzeczywistości.
Najwyraźniej coś odblokowało się w młodej wokalistce, która zdecydowała się na dość odważny krok. Być może nie chce być już perfekcyjna i tworzyć w głowach fanów wyidealizowanej wersji siebie. I bardzo dobrze! W kręconych włosach wygląda świetnie, choć na pierwszy rzut oka trudno ją rozpoznać - wszystko przez to, że przyzwyczaiła nas do swojego innego wizerunku. Internauci są zachwyceni:
Wyjdź za mnie.
Twój najlepszy w życiu look.
Chcę jeszcze więcej takich zdjęć - piszą.
Być może piosenkarka zdecydowała się na opublikowanie takiego naturalnego zdjęcia, bo jest szczęśliwie zakochana. Jej fani nie mają wątpliwości, że od jakiegoś czasu spotyka się z Daltonem Gomezem, przyjacielem Miley Cyrus. Mężczyzna jest wziętym agentem luksusowych nieruchomości i to do niego zgłaszają się po pomoc największe gwiazdy. Co prawda artystka nie obnosi się publicznie ze swoją nową miłością, ale pokazuje "fragmenty" ukochanego na Instagramie, co podkręca atmosferę.
Wcześniej Ariana nie miała za dużo szczęścia w życiu uczuciowym. Na początku 2018 roku rozstała się z Mac Millerem, z którym tworzyła burzliwy związek przez dwa lata. Jako oficjalny powód podali brak czasu na spotykanie się. Kilka miesięcy później doszło do tragedii - raper popełnił samobójstwo. To wydarzenie mocno wstrząsnęło gwiazdą. Później próbowała ułożyć sobie życie z Petem Davidsonem, z którym nawet się zaręczyła. Jednak i ten związek nie przetrwał. Wielu trzyma więc kciuki za to, że Ari wreszcie trafiła na wymarzonego partnera.
AW