Dominika Gwit mocno wzięła sobie do serca obecne zalecenia dotyczące stosowania środków bezpieczeństwa, które są spowodowane obecną sytuacją w Polsce i na świecie. Od ponad tygodnia siedzi więc w domu, a wychodzi jedynie wtedy, kiedy musi. Ostatnio jednak wybrała się z mężem na spacer w odosobnione miejsce.
Choć aktorka chętnie mówi o swoim małżeństwie, to rzadko dodaje zdjęcia z partnerem na Instagramie. Jednak teraz zdecydowała się na to, żeby poinformować fanów, że wychodzą z domu - oczywiście dostosowując się do zasad ustalonych przez rząd:
Idziemy na spacer, na odludzie. Potrzeba nam trochę powietrza. Jak się trzymacie? Mam nadzieję, że zdrowo! Miłej niedzieli! Pozdrawiamy - Dunaszewscy #niedziela #spacerbezludzi #aletrzebatrochepowietrza - napisała.
Fani Dominiki zostawili wiele miłych słów, skierowanych do małżonków:
Trzymajcie się ciepło i bądźcie zdrowi.
Pięknie wyglądacie. Miłego spacerku.
Ładna z was para - pisali.
Niektórzy dzielą się także swoimi historiami i odczuciami. Niektórzy żalą się, że muszą chodzić do pracy, inni zwrócili uwagę na zmianę podejścia do zaleceń pozostania w domu:
Jak tak wszyscy zaczniemy wychodzić na odludzie, to nagle przestanie ono nim być. Hasło ''zostań w domu'' przestało być już modne, teraz zamienia się je na ''wychodzimy na odludzie'' - zwrócił uwagę jeden z internautów.
Dominika Gwit i Wojciech Dunaszewski wzięli ślub w 2018 roku. Choć był utrzymany w tajemnicy, to zaproszeni goście dodawali zdjęcia z uroczystości na swoje profile. Zaręczyli się rok wcześniej. Poznali w teatrze. Dunaszewski przyszedł na jedną ze sztuk, w której grała. Zafascynowała go jej gra aktorska i poczuł, że chce ją poznać bliżej. Oboje szybko zrozumieli, że są dla siebie stworzeni.
AW