Christine Carlos na wadze zaczęła przybierać jeszcze gdy była nastolatką. W 2007 r. już jako dorosła kobieta urodziła córeczkę, przez co jej waga jeszcze bardziej wzrosła.
Jako mama 5 letniej dziewczynki ważyła ponad 100 kilogramów i zaczęła mieć problemy z opieką nad córeczką. Szybko się męczyła i dostawała zadyszki. Dlatego postanowiła zrzucić zbędne kilogramy.
Chciałam być w dobrym stanie dla mojej dorastającej córki. Czułam, że muszę to zrobić, by mieć kontrolę nad sobą - czytamy na jej Instagramie.
Pracę nad swoim ciałem rozpoczęła w czerwcu 2012 r. i od tamtego czasu schudła ponad 45 kg.
Christine zaczęła od drobnych zmian w codziennej diecie. Zmniejszyła ilość przyjmowanych węglowodanów, a ciężkie smażone dania zastąpiła posiłkami składającymi się głównie z warzyw. Jeden dzień w tygodniu pozwalała sobie na odstępstwo od diety, np. burgera z frytkami, co pozwoliło zaspokoić jej głód na niezdrowe posiłki w pozostałe 6 dni tygodnia. Dietę uzupełniała sporymi ilościami wody - wypijała nawet 3,5 litra dziennie.
METAMORFOZA CHRISTIE. ZOBACZ ZDJĘCIA PRZED I PO>>>
Poza dietą instagramerka w codzienny rytm dnia włączyła również ćwiczenia. Zaczynała od 45 minut treningu cardio na bieżni, który wykonywała 6 dni w tygodniu. Potem pomógł jej trener personalny, który rozplanował dietę kobiety i ułożył plan treningowy.
Teraz młoda mama może pochwalić się nie tylko szczupłym, ale i wysportowanym ciałem. Christine bierze udział w konkursach piękności oraz miss w bikini. Spełnia kolejne swoje cele i marzenia, motywując innych do działania i pracy nad sobą.
KJ