Mundial 2018. Tegoroczne MŚ w piłce nożnej zdecydowanie dla naszej drużyny nie należą do udanych. Kadrze nie udało się wyjść z grupy. Warto jednak wspomnieć, że ich "porażki" na boisku zostały i tak nagrodzone (i to ogromną kwotą).
Całe szczęście, nasi reprezentanci wygrali mecz o honor. W czwartkowej rozgrywce z Japonią zwyciężyli z wynikiem 1:0.
Po klęsce Polaków na piłkarzy spadła fala krytyki. Do tej pory reprezentanci Polski byli dość oszczędni w komentarzach, jednak teraz głos w tej sprawie zabrał Krychowiak.
Zawiedliśmy Was, ale i samych siebie. Jest mi tak samo przykro jak Wam. Rozumiem kibicow, zarówno tych którzy nas krytykowali jak i tych którzy starali się zrozumieć.
Jednak dziękuję Wam, bo po raz kolejny pokazaliście że możemy na Was liczyć i że nasi Kibice to ścisła światowa czołówka - napisał na Instagramie.
Akceptuję krytykę. Zarówno zespołową, jak i indywidualną. Jest jedna rzecz z która nie mogę się zgodzić. Jeżeli ktokolwiek myśli, że każdy z nas nie dał z siebie 200%, jest w błędzie. Każdy z reprezentantów wskoczyłby w ogień za tą kadrę, nie mam co do tego żadnych wątpliwości - dodał.
Jest w nas dużo sportowej złości, którą zobaczycie w przyszłym sezonie. Znowu będziecie z nas dumni - zapewnił.
Wpis ten podzielił fanów piłki nożnej. Niektórzy postanowili wspierać reprezentantów i wtórowali piłkarzowi gratulacjami wygranego meczu.
Na zawsze z Wami! Grzegorz super występ! Ta impreza to nie koniec, trzeba walczyc dalej! - czytamy w komentarzach.
To co było już się nie wróci. Zapominamy i jedziemy dalej!
Dziękujemy za to co było, czekamy na kolejne wygrane mecze! A będzie lepiej trzeba w to wierzyć! - dodał kolejny.
Inni jednak mieli za złe piłkarzom to, co wraz z reprezentantami Japonii wyprawiali przez ostatnie 10 minut meczu.
Bzdura. Nie może Ci być przykro. Chodzeniem po boisku nie wygrywa się meczów.
200% szczególnie ostatnie 10 minut meczu z Japonią - ironizował kolejny.
Takiego czegoś nie powinno być na MŚ. To nieetyczne!
Uważasz że walczyli przez 90 minut na 200 procent, może okulista przydałby się!
Jakie 200%? No ja po prostu nie wierzę, jak można w ogóle coś takiego napisać...
Wyobraź sobie że jesteś z Senegalu. Co wtedy myślisz o Polakach, którzy przez ostatnie 10 minut nie próbują zaatakować rywala? - dodał następny.
Przypomnijmy, że obie drużyny pod koniec meczu nie chciały już rozegrać żadnej akcji i podawali sobie wzajemnie tylko piłkę.
A wy co myślicie o grze Polaków?
MM