Kaje Paschalską wszyscy kojarzą z jej serialową postacią Oli Lubicz. Nic dziwnego, że nawet aktorce życie prywatne miesza się z tym, jakie prowadzi jej postać w "Klanie". Na Instagramie opublikowała zdjęcie z serialu w przepięknej sukni ślubnej. Opisała trudne przejścia swojej bohaterki.
Narzeczony No.1 przedawkował. Narzeczony No.2 zostawił dla swojej macochy. Narzeczony No. 3. chciał się powiesić. Uda mi się W KOŃCU wyjść za mąż czy nie!? - napisała Paschalska "w imieniu" Oli Lubicz.
Niektórzy nie zrozumieli, że to żart.
Jaka patola z tymi narzeczonymi! O co chodzi, skąd ich wzięłaś?
Spokojnie, do 3 razy sztuka, a skoro już mierzysz suknię, to na pewno się uda!
Wow, Kaja ślub? To już oficjalnie? Nic nie wiedziałam...
Wśród komentujących znaleźli się jednak prawdziwi fani "Klanu". Od razu zorientowali się, że przymiarka sukni miała miejsce na planie.
Scenarzyści poszaleli.
Ona pisze o swojej bohaterce z "Klanu"...
Mamy nadzieje, że Kai Paschalskiej w sprawach sercowych układa się dużo lepiej niż Oli Lubicz. A Wy oglądacie "Klan"?
PC