Informacją o ślubie Emily Ratajkowski pochwaliła się na Instagramie dopiero po fakcie. Fani na początku nie wierzyli w tę niespodziewaną informację, ale wszystko wskazuje na to, że jest to prawda.
Modelka została żoną aktora i producenta Sebastiana Bear-McClard, który jest od niej o 10 lat starszy. Para bardzo szybko zdecydowała się na zawarcie związku małżeńskiego. Warto wspomnieć, że paparazzi po raz pierwszy przyłapali ich razem w tegoroczne walentynki.
Ceremonia ślubna odbyła się budynku sądu w Nowym Jorku. Emily Ratajkowski zrezygnowała z klasycznej sukni ślubnej. Kreacja, jaką wybrała, na ten wyjątkowy dzień jest bardzo nietypowa. To musztardowy garnitur, który kupiła w Zarze! Każda z nas może taki mieć, marynarka jest dostępna za 349 zł, a spodnie 199 zł.
Modelka opublikowała na Instagramie jedno zdjęcie, resztę mogliśmy zobaczyć jedynie w relacji na Instastory.
Pod fotografią posypały się gratulacje, a większość fanów, myślała, że to żart.
GRATULACJE! Piękna para!
To żart? Tak? Jeśli nie, to gratuluje!
A Wam jak podoba się "suknia ślubna" Emily Ratajkowski?
PC