Kate Hudson jakiś czas temu zrezygnowała ze swoich blond włosów i zdecydowała się na ostre cięcie. Jej metamorfoza była częścią przygotowań do nowej roli, w jaką miała wcielić się Hudson.
Premiera filmu "Marshall" była pierwszym publicznym wyjściem Hudson, na którym pokazała się z ogoloną głową. Kiedyś była jedną z seksowniejszych aktorek, a w nowej odsłonie nie wygląda dobrze.
Hudson na czerwonym dywanie zaprezentowała się w długiej srebrnej sukni od Stelli McCartney, która mocno eksponowała jej plecy. Do tego wybrała delikatne kolczyki i metaliczną kopertówkę. Odsłonięte ciało skupiło uwagę wszystkich fotoreporterów, my jednak nadal widzimy tylko straszną fryzurę.
Fani aktorki nie podzielają naszego zdania i komplementują Hudson.
Kocham twój nowy wygląd. Pasuje Ci. Wspaniale!
Niesamowicie. Wyglądasz oszałamiająco!
Zawsze piękna.
A Wam, jak się podoba nowa fryzura Kate Hudson?
MT