Kinga Rusin jest świadoma swoich atutów. Dziennikarka ostatnio chętnie chwali się wysportowanym ciałem na Instagramie oraz stawia na coraz to odważniejsze fasony.
Ostatnio zapytano ją o to, czy zgodziłaby się na rozbieraną sesję dla "Playboya".
Im jestem starsza tym mniej się swojego ciała wstydzę, więc w słusznej sprawie może tak, ale musiałaby być słuszna - odpowiedziała Rusin.
Chcielibyście zobaczyć Rusin w takim wydaniu? My jesteśmy pewni, że sprzedaż byłaby rekordowa!
MM