Anna Popek nie boi się modowych eksperymentów, które w jej przypadku często kończą się totalną katastrofą. Tak też było na wernisażu wystawy La Parisienne. Gwiazda TVP zdecydowanie nie popisała się wyczuciem stylu, a za to co założyła, należy jej się tytuł najgorszej stylizacji miesiąca.
Dziennikarka na ten wieczór wybrała połyskliwą marynarkę w różowym kolorze rodem z lat 90', która nie tylko fatalnie się układała, ale też za sprawą błyszczących aplikacji i dziwnych rękawów wyglądała po prostu tandetnie. Nie pomogły nawet klasyczne dodatki w postaci czarnych szpilek i kopertówki. Wisienką na torcie był jednak makijaż - usta pomalowane na dokładnie taki sam odcień różu jak kolor marynarki.
Widać, że Popek włożyła sporo wysiłku w stworzenie tego konceptu, ale niestety zabrakło najważniejszego - gustu.
A jak Wam się podoba?
AW