• Link został skopiowany

Johnny Depp bankrutem?! Pozywa swoich doradców, oni wyliczają jego wydatki. 24 tys. funtów MIESIĘCZNIE na wino to dopiero początek

Johnny Depp ma kłopoty finansowe? Ponoć jego "hulaszcze" życie doprowadziło go na skraj bankructwa. Z pewnością przyłożył się też do tego rozwód z Amber Heard. Lista wydatków aktora jest jednak naprawdę interesująca.
Johnny Depp
KEVIN WINTER / AFP/EAST NEWS

Johnny Depp rozwiódł się z Amber Heard, co sporo go kosztowało. Aktor zobowiązał się bowiem do wpłacenia na jej konto 7 milionów dolarów. Wielu by w tej sytuacji zaczęło zaciskać pasa lub przynajmniej zrezygnowałoby ze swoich ekstrawaganckich przyzwyczajeń. To jednak zupełnie nie w stylu Deppa. Jak zeznał jego były menadżer finansowy, gwiazdor tylko w ostatnim roku wydał 21 milionów. To właśnie to doprowadziło go na skraj bankructwa.

O co dokładnie chodzi? Depp pozwał firmę doradztwa finansowego The Management Group (TMG) i zarzucił jej złe zarządzanie majątkiem, szacując swoje straty na ponad 20 mln funtów. Ta nie pozostała mu dłużna i również wniosła swój pozew do sądu, twierdząc, że tarapaty finansowe są spowodowane tylko i wyłącznie przez jego postawę. Wtedy właśnie światło dzienne ujrzała lista wydatków aktora i jego słabość do BARDZO luksusowego życia. Co więcej, pracownicy firmy w trakcie postępowania przed sądem w Los Angeles określili go mianem "wiecznie nienasyconego konsumenta". Takie informacje podały w ostatnich dniach zagraniczne media.

Piraci z Karaibów
Piraci z Karaibów Materiały promocyjne

 

A lista wydatków jest naprawdę osobliwa: 24 tys. funtów na wino, 238,6 tys. na wynagrodzenia dla współpracowników i ponad 159 tys. na przeloty prywatnym samolotem. I to miesięcznie! Do tego dochodzi jeszcze prawie 8 milionów na gitary i dzieła sztuki (aktor ma w swojej kolekcji nie byle co, bo dzieła samego Warhola i Gustava Klimta) oraz zakup jachtu wartego prawie 15 milionów. Na liście jest coś jeszcze bardziej zaskakującego. Gwiazdor z rozmachem upamiętnił pisarza Huntera S. Thompsona, którego grał w filmie "Las Vegas Parano" w 1998 roku. Za stypę i wystrzelenie jego prochów z armaty w powietrze zapłacił 2,4 miliona funtów.

Jak czytamy na "Daily Mail", były menadżer finansowy gwiazdora przyznał, że nieustannie ostrzegał 53-latka przed stylem życia, który prowadził przez ostatnie dwie dekady. Ten jednak ponoć ignorował te rady, doprowadzając się finalnie do ruiny finansowej.

Depp żył często ponad stan i wydawał prawie 2 miliony dolarów miesięcznie, na co nie mógł już sobie w pewnym momencie pozwolić. Przewyższało to jego zarobki. Depp i tylko on jest w pełni odpowiedzialny za swoją sytuację finansową, w której dziś się znajduje.

Firma The Management Group (TMG), która jeszcze do niedawna doradzała aktorowi, żąda teraz od niego 4,2 miliona dolarów odszkodowania.

 AW

 

 

 

 

 

 

 

 

Więcej o: