Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk choć nie kryją, że są parą, na czerwonym dywanie rzadko razem pozują, a pod względem czułych gestów są bardzo powściągliwi. Tym jednak razem było zupełnie inaczej. Widać było, że aktor był bardzo dumny ze swojej partnerki i nie mógł oderwać od niej wzroku, co chwile ją obejmując i całując. Wcale mu się nie dziwimy. Boczarska stworzyła wspaniałą kreację aktorską, wcielając się w główną bohaterkę filmu "Sztuka kochania" Michalinę Wisłocką.
Artystka tego dnia wyglądała naprawdę spektakularnie i dosłownie zdeklasowała konkurencję. Nie tylko ze względu na imponującą kreację z głębokim wycięciem na plecach od Gosi Baczyńskiej, ale też uśmiech, który nie schodził z jej twarzy. To był zdecydowanie jej wieczór!
A Wam, jak podoba się kreacja Boczarskiej? Weźcie udział w naszej sondzie!
AW