David Beckham w sobotę pojawił się w londyńskim muzeum Madame Tussauds, które rokrocznie odwiedzane jest przez miliony turystów. Znajdują się w nim figury woskowe znanych ludzi, w tym oczywiście podobizna ikonicznej pary, Beckhamów. Nie wszystkie jednak figury zawsze idealnie oddają swe pierwowzory.
Piłkarz zawsze słynął z dużego poczucia humoru, nie powinien więc dziwić fakt, że także i tym razem postanowi sobie z tej sytuacji zażartować. Jak? Gwiazdor zrobił sobie pamiątkowe selfie z Beckhamami i opatrzył je dość zabawnym komentarzem:
Dziękuję Nicole i wszystkim innym w Madame Tussauds za możliwość poznania przeze mnie tej uroczej pary i pokazaniu dzieciom... mnie bardziej kosmatego - zażartował.
Gdy piłkarz stanął przed swoją figurą woskową, podobieństwo wcale nie było tak oczywiste. Beckham miał na sobie dość niezobowiązującą stylizację w casualowym stylu i brodę, podczas gdy jego podobizna była zupełnie pozbawiona zarostu i prezentowała się w idealnie skrojonym garniturze od Hugo Bossa.
Fani byli zachwyceni i podłapali jego żart:
Wspaniale. Ten gość z brodą wygląda zupełnie jak ty.
To wygląda tak, jakby Victoria stanęła koło zupełnie przypadkowego mężczyzny.
Niektórzy porównali go do byłego premiera Wielkiej Brytanii:
Wygląda bardziej jak Tony Blair niż jak David Beckham!
A jeszcze inni do aktora:
Bardziej jak David Cumberbeckham.
Zgadzacie się z nimi? A może macie inny typ?
AW