Rafał Mroczek przygotowuje się właśnie do jednej z najważniejszych ról w życiu każdego mężczyzny, roli ojca. Aktor ma już za sobą nauki w szkole rodzenia, a teraz kompletuje wyprawkę dla swojej córki. Ostatnio pochwalił się małą wanną do kąpieli, uroczymi kocami i pastelowym wózkiem, przy którym uczył nawet swego psa, jak odpowiednio się poruszać. To jednak nie wszystko. Aktor opublikował właśnie na Instagramie zdjęcie fotelika dla dziecka. Jak napisał:
Kilka razy przećwiczone, już jestem spokojny. Fotelik z funkcją leżenia podczas jazdy. Na pewno będzie kochała spać w podróży, jak tatuś.
Niektórzy dopytywali się o kwestie bezpieczeństwa, aktor odrobił jednak pracę domową i nie był zaskoczony pytaniami:
Różne opinie się słyszy. Każdy producent ma zapewne swoją. Ja po badaniu rynku wybrałem ten fotelik, bo jest najbezpieczniejszy. Dostał w testach 5* Adac. - napisał.
Jeszcze inni służyli radą:
Sprawdź w instrukcji, w jakiej pozycji powinien być pałąk od fotelika. Większość producentów zaleca na prosto, to ważne.
Gdy fotelik jest mocowany za pomocą pasa samochodowego, ZAWSZE musi być w górze. Natomiast gdy jest on na bazie isofix, to producent sam w instrukcji informuje o tym jaka powinna być pozycja. Ten fotelik ma funkcję leżenia i ruch ten powoduje jeszcze dociśnięcie fotela w kanapę samochodową. Daje to jeszcze większą stabilność i bezpieczeństwo. - odpowiedział aktor.
Niektórzy, bazując na swoich doświadczeniach, mieli wątpliwości, że fotelik będzie można rzeczywiście rozłożyć:
Niestety ten fotelik nie może być rozłożony podczas jazdy. Nawet z boku jak się rozłoży jest pokazane.
Jednak i tu Mroczek miał już przygotowaną odpowiedź:
Jest to fotelik, który ma opatentowaną funkcję leżenia podczas jazdy samochodem. Pozycja ta jest bezpieczna u noworodków. Potwierdzają to ostatnie badania w UK Uniwersytetu w Bristol.
Fani byli zachwyceni jego wiedzą:
Świetnie, że jesteś tak zorientowany. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
Trzeba przyznać, że gwiazdor "M jak Miłość" bardzo poważnie podszedł do ojcostwa.
AW