Dwa lata temu media żyły rzekomym romansem Omeny Mensah i Jana Lubomirskiego. Obydwoje świeżo po rozwodzie mieli poznać się na bankiecie i potem utrzymywać ze sobą żywy kontakt. Pogodynka ostatecznie zdementowała plotki:
Show-biznes rządzi się swoimi prawami. Tak naprawdę nigdy nie wiesz, czy po pewnej nocy nie obudzisz się księżniczką - powiedziała w rozmowie z Newseria.pl.
Skoro o romansie nie było mowy, trudno stwierdzić, skąd taka nietypowa reakcja Omeny na niespodziewane spotkanie z księciem na pokazie Tomaotomo.
ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>
Podczas gdy Lubomirski grzecznie i ze spokojem podał pogodynce rękę na przywitanie, ona sprawiała wrażenie niezwykle skrępowanej. Nie wdając się w żadne rozmowy, odwróciła się i odeszła z wciąż tym samym uśmiechem zakłopotania. Jest coś na rzeczy?
WJ