• Link został skopiowany

Księżna Kate i książę William z dziećmi żegnają Kanadę. Do George'a podszedł mały chłopiec, a on... Znów to zrobił!

Księżniczka Charlotte ma za sobą pierwszą oficjalną podróż. Ale to nie ona podbiła serca Kanadyjczyków. Zachowanie księcia Georga to czysta słodycz!
Książę George
Jonathan Hayward / AP / AP

Księżna Kate wraz z księciem Williamem i dziećmi przez ostatni tydzień przebywali na oficjalnej wizycie w Kanadzie. Każdy ich krok był bacznie obserwowany przez media, które zdawały relację z kolejnych imprez i wyjść. Obowiązki rodziny królewskiej mogą się wydawać przyjemne, ale do łatwych na pewno nie należą. Najlepszym dowodem na to są najnowsze zdjęcia księcia George'a

Rodzina królewska w sobotę zakończyła swoją podróż do Ameryki Północnej. W drodze do samolotu byli gorąco żegnani przez Kanadyjczyków, którym nie szczędzili uśmiechów i do których chętnie machali. Wszyscy, poza małym księciem George'em, który bardzo szybko znudził się swoim zadaniem. Podczas gdy księżniczka Charlotte przez cały czas dzielnie machała do tłumu, uroczo się śmiejąc, jej brat wpatrywał się w samolot, zupełnie nie przejmując się całym zamieszaniem.

Zniecierpliwiony George patrzył na samolot, przebierał nogami i ciągnął ojca za rękę, zanim wreszcie weszli na pokład - czytamy na "Daily Mirror".

To jednak nie wszystko. Równo tydzień wcześniej 3-latek podbił internet, ignorując przywitanie premiera Kanady, Justina Trudeau. Historia lubi się powtarzać - jeden z obecnych na miejscu chłopców, reprezentujący organizację "Power to Be", chciał pożegnać George'a, podobnie jak premier przybijając mu piątkę. Jednak malec nic sobie z tego nie zrobił i go zwyczajnie olał.

 

Prawda, że był przy tym niezwykle uroczy? Tego chyba zresztą nie trzeba mówić. 

MK