Marek z trzeciej edycji programu "Rolnik szuka żony" od samego początku wzbudza najwięcej kontrowersji. 44-letni rozwodnik mieszkający z dziećmi zgłosił się do programu, ponieważ, jak twierdzi, szuka miłości. Zdaje się jednak, że po drodze zapomniał, że miłość jest ślepa, bo bez chwili zawahania odrzucał kandydatki, głośno i w niezbyt taktowny sposób komentując, że wyglądem daleko im do jego ideału. Właśnie tym, oprócz niechlujności i bałaganiarstwa, zniechęcił do siebie fanów programu.
Okazuje się, że mało taktowne komentarze nie były jednorazowym wybrykiem. W ostatnim odcinku znów podpadł widzom, kiedy przyznał do kamery, że podziękował jednej z kandydatek, ponieważ "nie jest żadną pięknością". Internauci zareagowali na te słowa bardzo ostro i pod zdjęciem Marka na profilu programu pojawiło się mnóstwo negatywnych wpisów.
Fani programu "Rolnik szuka żony" nie przebierali w słowach. Zdaje się, że nikt nie pochwalił powierzchownego podejścia Marka do wyboru kandydatki na partnerkę.
Ooo panie, najpierw patrzmy na siebie, a później oceniajmy innych... Słowa, że nie jest to jakaś piękność... raczej były baaaaardzo nie na miejscu. Uważasz się za mistera, czy co? Może tak najpierw porządek na podwórku wypadałoby zrobić, a nie zajmować się oceną i tak jakby obruszaniem kobiet... No u mnie to, chłopie, straciłeś wszystko.
Wystarczyło po prostu powiedzieć, że ta pani nie jest w jego typie z wyglądu. Brak taktu i tyle.
Nie wiem, jak można publicznie obrazić kobietę, którą się przecież zaprosiło do programu, że do najpiękniejszych nie należy. Kompletne buractwo.
To już nawet nie słoma, a cały pęk słomy wystaje z butów i zahacza o mózg. Niestety, nie dam rady patrzeć na kogoś kto z kulturą ma NIEWIELE wspólnego i tolerować Pana w moim odbiorniku TV. Dodatkowy minus za przedmiotowe traktowanie kobiet. Biedne dziewczyny - pisały zniesmaczone fanki.
Jednak nie tylko kobiety buntowały się przeciwko takiemu traktowaniu uczestniczek. Zgadzali się z nimi również mężczyźni.
Każda kobieta jest piękna, a to, że Marek nie potrafi tego dostrzec, to już jego strata. Ciekawe jest jednak to, że on, prezentując swoje gospodarstwo w nieco opłakanym stanie, nie zauważa u siebie wad, a ma czelność komentować wygląd zewnętrzny pań - napisał jeden z nich.
A co Wy sądzicie o zachowaniu Marka?
MK