"Jestem w ciąży!" krzyczy z okładki "Life&Style" roześmiana (i nieco demonicznie wyretuszowana) księżna Kate. Według źródeł, szczycącego się kiepską renomą tabloidu, księżna Kate miałaby "być w czwartym miesiącu ciąży", rozwiązanie nastąpiłoby w okolicy Bożego Narodzenia.
To już oficjalne - czytamy relacje tabloidu. - Kate i William są przeszczęśliwi. Nim ogłoszą te nowiny oficjalnie, postanowili podzielić się tą radosną informacją jedynie z rodzicami i najbliższymi. Jeżeli chodzi o płeć to nie przywiązują wagi do tego, czy będzie chłopiec, czy dziewczynka. Mają już "parkę", przede wszystkim zależy im, aby dziecko było zdrowe.
Amerykański tabloid dopatrzył się też na oficjalnych zdjęciach ciążowego brzucha u księżnej Kate i umieścił wypowiedź zatroskanego lekarza, którego martwi fakt, że żona księcia Williama w ogóle nie przybiera na wadze.
Pewnie w przybraniu na wadze pomogłoby, gdyby księżna Kate naprawdę była w ciąży. Serwis GossipCop.com, powołując się na swoje zaufane źródło w Pałacu, kategorycznie dementuje te doniesienia. Są one tak samo nieprawdziwe jak rewelacje tego samego tabloidu sprzed 3 miesięcy, kiedy to "Life & Style" obwieściło, że księżna Kate oczekuje bliźniąt...
Kibicujemy książęcej parze, aby sprowadzili na świat trzeciego potomka, jednak w przypadku tej pary jakiekolwiek wiarygodne informacje zawsze podawane są przez Pałac Buckingham.
Podpowiedzią mogą być też dopasowane stroje księżnej Kate, tak wyglądała w połowie czerwca, czyli według kalendarza "L&S" pod koniec trzeciego trymestru.