Jarosław Bieniuk pamięta, jak ważne dla Anny Przybylskiej było trójmiejskie Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza. Poza pomocą lekarzy, aktorka (zwłaszcza w ostatnich dniach swojego życia) otrzymywała od placówki stałe wsparcie. Jej marzeniem było wspomaganie miejsc takich jak to, chciała, by hospicja pomagały chorym w całej Polsce.
Piłkarz wpadł na pomysł zebrania potrzebnych funduszy i przekazania ich na gdańskie hospicjum. Razem z grupą ETL oraz Lechią Gdańsk zebrał 50 tysięcy złotych, które zostały przekazane na rzecz ośrodka.
Internautów ten piękny gest mocno poruszył:
Piękny gest! - pisali zgodnie.
Brawo
Tak trzymać
Dobro powraca ze zdwojoną siłą - czytamy na Instagramie Bieniuka.
Zgadzamy się. To naprawdę wspaniały gest. Liczymy, że piłkarz znajdzie naśladowców.
jm