Książę Harry od kilku tygodni przebywa w Afryce. Kolejnym punktem jego podróży była wizyta w Republice Południowej Afryki. Tam, w Fundacji Nelsona Mandeli, pokazano mu prywatne archiwa organizacji, a wśród nich to wyjątkowe zdjęcie: prezydenta z matką księcia, księżną Dianą.
Radosne uśmiechy, szerokie uśmiechy - powiedział Harry, gdy oglądał zdjęcie.
Jak relacjonuje DailyMail, na twarzy księcia zagościł "nostalgiczny uśmiech".
Zdjęcie matki od razu przyciągnęło uwagę księcia. Podszedł do niego, gdy tylko przekroczył próg. Chciał wiedzieć, kiedy zostało zrobione - mówił Verne Harris, dyrektor fundacji.
Zdjęcie wykonano w czerwcu 1997 roku, czyli dwa miesiące przed tragiczną śmiercią księżnej Diany. Spotkała się wtedy z Nelsonem Mandelą, by omówić problem rosnącej liczby zachorowań na HIV i AIDS w RPA.
Książę Harry z dumą kontynuuje dzieło matki i bardzo aktywnie działa charytatywnie. Kilka dni temu w Lesotho nadzorował prace nad nowoczesnym Sentebale's Mamohato Children's Centre, w którym dzieci dotknięte przez HIV i AIDS oraz biedę będą miały zapewnioną edukację i opiekę medyczną (Sentebale to fundacja założona przez Harry'ego oraz brata króla Lesotho, księcia Seeiso). Jedna z części centrum zadedykowana jest księżnej Dianie. W Lesotho książę spotkał się też z Mutsu , chłopcem, którego poznał 11 lat temu w czasie pierwszej podróży do tego kraju.
Magdalena Terepka